Duchy Starej Fabryki

Nastały jesienne wieczory, ciemność triumfuje…
Z ukrycia wychodzą duchy, wszak ich czas nastał…
Upiory historii, ze swych leży powstają, by prawić śmiertelnym mroczne historie, ku przestrodze…
Stara Fabryka, gdzie na potrzeby wojny produkowano benzynę syntetyczną, pełna jest wspomnień bolesnych, cierpienia i krwi…
Jeśli jesteście mężnego serca i trwoga wam nie straszna to wraz z
SPZP Skarb, zapraszam na wieczorny spacer po ruinach dawnej fabryki. Po ciemku, wszystko wygląda inaczej…
Mogą pojawić się duchy o których opowieści snuć będziemy.
Co się wydarzy?… Dowiedzą się wszyscy, którzy zawitają na spacer.
Śmiałkom doradzamy oprócz kiełbaski zabrać szczyptę soli i główkę czosnku – jak nie na potwory to przyda się na kolację przy ognisku.
Start: Muzeum Historyczne “Skarb” w Policach, godz. 16.00
Ci którzy przetrwają, będą mogli upiec wiktuały swoje przy ognisku w miejscu z którego startowali.
Tempo spacerowe dostosowane do uczestników.
Będziemy wychodzić za dnia, wrócimy zaś po zmroku. Proszę o zabranie latarek. Ubiór i obuwie zgodne z panującymi warunkami atmosferycznymi.
Uczestnicy ubezpieczają się we własnym zakresie.
Podczas spaceru będzie można nabyć książki mojego autorstwa.
Wpisowe:
Uwaga!!!
To co zbiorę do sakwy, podzielę z SPZP Skarb
Wzorem dawnych bajarzy takoż i ja postępować zamierzam. Jeśli uczestnicy spaceru radzi będą z wyprawy i mych opowieści niech do sakwy wrzucą datek stosowny wedle upodobania i zamożności swojej. Wszelako, zdając sobie sprawę że w naszych czasach tak jak i drzewiej los jest cięższy niż trzos w kieszeni noszony, przyjmę również zapłatę w naturze… A to dla przykładu:
– legendy, baśnie oraz książki wszelakie, które wiedzę mą pogłębić mogą
– zacne napitki, bym gardło swe mógł nawilżyć po opowieściach…
– słodkości ku pokrzepieniu
– legendę, historię, opowiedzianą przez uczestnika wycieczki…
Dzieci zaś mogą przynieść rysunek lub inną pracę wykonaną własnoręcznie wg. tematu obowiązującej wycieczki.
(‘obecna to różne wampiry i upiory)
– Jeśli ktoś nie podoła tym ciężarom to miły uśmiech też będzie biletem wstępu…
Oświadczam, ze wszelkie datki zebrane podczas spaceru spożytkuję na pogłębianie swojej pasji: zakup książek, pocztówek do kolekcji. Sobie dla wiedzy i przyjemności. Wam na pożytek…